Głośna afera w Rybniku. Prezydent reaguje
Sprawa zyskała rozgłos kilka dni temu. Według kilku niezależnych informatorów, którzy opowiedzieli portalowi rybnik.com.pl, o tym, że w Urzędzie Miasta w Rybniku miało odchodzić do mobbingu i przemocy wobec pracownicy sekretariatu ze strony wysoko postawionego urzędnika. Kobieta miała zostać m.in. uderzona otwartą ręką przez niego w czoło, nękana telefonami w weekendy, jej zdjęcia trafiały z niewybrednymi komentarzami do jego kolegów wbrew jej woli.
W sprawie odbyła się już m.in. komisja antymobbingowa. Teraz prezydent Rybnika Piotr Kuczera podjął kluczową w tej sprawie decyzję.
Ze względu na dodatkowe informacje, które otrzymałem od pracowników utraciłem zaufanie do mojego współpracownika. Nie widzę dalszej możliwości współpracy. Wczoraj został dyscyplinarnie zwolniony, od dziś nie pracuje w urzędzie - poinformował w czwartek, 6 marca prezydent.
Sama komisja antymobbingowa, choć miała za sobą już jedno posiedzenie, przez prezydenta została... zawieszona. Powód? Nieobecność osoby, która miała być mobbingowana, a której na poprzedniej komisji, której posiedzenie odbyło się 4 marca, poradzono zmianę miejsca pracy do czasu wyjaśnienia sprawy.
Chciałbym też wyjaśnić, że sytuacja, która miała miejsce kilka lat temu, kiedy to, ta sama pracownica urzędu zgłosiła się do mnie z problemem dotyczącym swojego przełożonego, miała zupełnie inny charakter. Nie była mobbingiem. W tamtym czasie temat został wyjaśniony pomiędzy pracownikami. Potwierdziła to również osoba, która zgłosiła się do mnie z tym problemem - podkreśla Piotr Kuczera.
Prezydent Rybnika zapewnił również, że pracownica, wobec której stosowano mobbing, otrzymała wsparcie ze strony urzędu.
Internauci grzmią po wpisie prezydenta Rybnika
Sprawa mobbingu w rybnickim magistracie mocno poruszyła internautów, którzy nie pozostawili na zwolnionym już pracowniku suchej nitki.
"Powinni napisać pełne imię i nazwisko tego osobnika. I powinien mieć zakaz pracowania na kierowniczym stanowisku. Chłop powinien iść do łopaty i być nękany tak samo", "Brawoooo konsekwentne poważne podejście do sprawy !!! Krótko i na temat", "mam nadzieje że ta osoba nie zostanie przyjęta do żadnej miejskiej spółki" - czytamy w komentarzach.
Polecany artykuł: