Kilka dni temu w rejonie Góry Sodowej w Jaworznie doszło do tragicznej sytuacji. Jeden z mieszkańców wyszedł na spacer ze swoim pupilem, gdy na jego drodze pojawiła się akita.
Pies był na smyczy i pod opieką starszej kobiety, która jednak nie potrafiła nad nim zapanować. Agresywny zwierzak bez żadnego powodu rzucił się na mniejszego psiaka. Ugryzł także jego właściciela.
"Akita tak pogryzła cavaliera, że doszło do przebicia płuca i na skutek obrażeń cavalier zmarł w ciągu godziny od zdarzenia" - przeczytamy we wpisie, który pojawił się na facebookowym profilu "Spotted: Jaworzno".
Akita zaatakowała cavaliera podczas spaceru. Zagryzła go na śmierć:
To nie pierwszy incydent z agresywną akitą w roli głównej
Jak donosi zbulwersowany mieszkaniec, to nie było pierwsze spotkanie akity z cavalierem. Ponad rok temu agresywny pies zaatakował mniejszego od siebie przeciwnika. Wtedy jednak ofiara ataku miała więcej szczęścia.
"Wówczas wobec mniejszych obrażeń i cavaliera i faktu, że właścicielka akity zobowiązała się chodzić z tym psem na spacery z zachowaniem wszystkich środków ostrożności tj. smyczy i kagańca, właściciel cavaliera nie zgłosił sprawy na Policję. Okazało się to błędem, gdyż Pani nie robi sobie nic z kolejnych i bardzo niebezpiecznych sytuacji, które mają miejsce z jej udziałem i udziałem jej psa" - przeczytamy na "Spotted: Jaworzno".
Jaworzno: agresywna akita zagryzła yorka na śmierć
Okazuje się, że akita już raz zagryzła na śmierć innego psa. Doszło do tego w sierpniu 2022 roku. Piesek rasy york był tak pogryziony, że po kilku godzinach walki u weterynarza zdechł. Akita pogryzła również jego właścicielkę. W tym roku do sądu wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie.
Sprawa zostanie również skierowana do prokuratury celem dodatkowej analizy karnoprawnej. Chcemy sprawdzić, czy nie doszło do przestępstwa, bo pies ugryzł też człowieka - mówi sierżant sztabowy Justyna Wiszowaty z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.