Godz. 15:45
Trwające trzy godziny działania pozwoliły odpowiedzieć na pytanie, czym była podejrzana biała substancja. Jak informuje Dziennik Zachodni, powodem ewakuacji w Sądzie Okręgowym w Katowicach była mąka pszenna.
W akcji brało udział aż 15 zastępów straży pożarnej.
Przypomnijmy, że policjanci otrzymali informację o dziwnej kopercie 16 grudnia o godz. 10.00. Jak mówił Maciej Bajerski z KMP w Katowicach wysypał się z niej tajemniczy biały proszek. Jak podaje Dziennik Zachodni w środku znajdował się również list z pogróżkami. Wciąż nie wiadomo, co to za substancja. Na miejscu cały czas prowadzone są działania. A w związku z tym trwają utrudnienia.
- W związku z działaniami na miejscu odcinek ul. Andrzeja od skrzyżowania z Mikołowską do skrzyżowania z ul. Curie-Skłodowskiej jest zablokowany - powiedział sierż. szt. Maciej Bajerski z KMP w Katowicach.
Na miejscu cały czas pracuje straż pożarna - dokładnie 13 zastępów i pluton chemiczny. Na ten moment wiadomo, że z budynku Sądu Okręgowego ewakuowano 400 osób. Strażacy odizolowali cztery osoby, które znajdują się w tym samym pomieszczeniu, co list.