Do zdarzenia doszło przed godziną 13 na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Bukowej nieopodal sklepu sieci Biedronka i cmentarza.
- Z informacji od dyżurnego wynika, że kierowca autokaru wycieczkowego nagle zasłabł za kierownicą, być może był to zawał. Na miejscu jest mu udzielana pomoc medyczna. Lekarze sprawdzają również stan zdrowia pasażerów, ale prawdopodobnie tylko kierujący wymagał interwencji medycznej i reanimacji - informuje st. asp. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Dzieci o własnych siłach wyszły z autokaru. Na miejsce przyjechał dźwig, którego celem było wydostanie pojazdu. Działania służb spowodowały spore utrudnienia w rejonie wypadku.
3 dzieci i kierowca trafili na badania do szpitala. W autobusie znajdowało się 37 osób. To była grupa 6-latków z przedszkola, jadąca na dwudniową wycieczkę w Beskidy.
Dzieci, które nie odniosły żadnych obrażeń pojechały w dalszą drogę drugim autokarem.