Jak wynika z informacji przekazanych przez służby, awionetka wylądowała na katowickim Muchowcu, po czym z niewiadomych przyczyn stanęła w ogniu!
W środku, znajdowały się dwie osoby - pilot i pasażer. Jednak na szczęście, mężczyźni opuścili samolot o własnych siłach. W wyniku pożaru maszyny nikt nie ucierpiał.
Na miejscu z ogniem walczyło 6 zastępów straży pożarnej. Teraz przyczyny tego groźnie wyglądającego zdarzenia będzie badać specjalna komisja.