Barbórka to na Śląsku tradycja. Orkiestra obudzi mieszkańców Katowic
Barbórka obchodzona jest 4 grudnia. To przede wszystkim święto górników, a tych w śląskich kopalniach pracuje już tylko około 73 tysięcy. W cza, podczas gdy pod koniec PRL było ich niemal 400 tysięcy. Tradycją jest budzenie mieszkańców przez orkiestrę górniczą. A górnicza orkiestra dęta kopalni Wieczorek budzi mieszkańców katowickiego Nikiszowca już od 113 lat.
Barbórka na Nikiszowcu. Jednym z najstarszych osiedli górniczych
Nikiszowiec to jedno z najstarszych osiedli górniczych. Pamięta nawet przedwojenne Barbórki. 4 grudnia, przez centrum Nikiszowca obok kościoła św. Anny przechodzi górnicza orkiestra dęta. Tu zawsze mieszkańcy witają orkiestrę gromkimi brawami. Nie inaczej było i w tym roku. Tłum już przed 7 rano czekał na orkiestrę. Tu wszyscy kochają tę tradycję.
- Cieszymy się z tego, jak przyjmują nas mieszkańcy. W Barbórkę gramy tylko dla nich, aby podtrzymać i zachować śląską kulturę – mówi Andrzej Pisarzowski, kapelmistrz orkiestry Wieczorek.
Orkiestra Wieczorek działa pod batutą Andrzeja Pisarzowskiego już 36 lat. Przetrwała trudne czasy rozwiązywania orkiestr wraz z likwidacją kolejnych kopalń. Kopalnia Węgla Kamiennego Wieczorek działać przestała wiele lat temu, ale orkiestra pozostała. Gdy skończyły się dofinansowania i dotacje zakładowe, Andrzej Pisarzowski założył działalność gospodarczą i w ten sposób ratuje tradycję.
Zmienił i rozszerzył repertuar o utwory sakralne, standardy jazzowe i najnowsze przeboje muzyki rozrywkowej. W składzie jest do 45 instrumentalistów. Występują jako orkiestra marszowa lub estradowo-rozrywkowa. Grają zwykle na zamówienia w czasie imprez plenerowych i zamkniętych.
Orkiestra górnicza budzi mieszkańców Nikiszowca już od 113 lat.
Źródło: Eska.pl
Polecany artykuł: