39-letni mieszkaniec Będzina najwyraźniej "zatęsknił" za więziennymi murami. Mężczyzna, który odbywał już karę pozbawienia wolności za znęcanie nad rodziną, od ponad roku znów znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją 42-letnią partnerką życiową. Agresja domowego oprawcy wobec kobiety nie ograniczała się tylko do wyzwisk i gróźb, przybierała też formę rękoczynów. Kobieta była między innymi bita, kopana, a nawet podduszana.
- Jej dramat zakończyła policyjna interwencja domowa. Jak się okazało, nie były to jedyne "grzechy" 39-latka - relacjonują policjanci z Będzina.
W chwili, gdy domowy oprawca znajdował się już w rękach funkcjonariuszy, na policję wpłynęło zawiadomienie o zuchwałej kradzieży, jakiej miał się dopuścić będzinianin. 14 lipca w godzinach popołudniowych w jednym z budynków pocztowych na terenie miasta mężczyzna kilkukrotnie odwiedził placówkę pocztową i ukradł z niej gry, zabawki oraz książki dla dzieci warte prawie 800 złotych.
- Kradzież, której dopuścił się 39-latek, dokonana była również w warunkach powrotu do przestępstwa. Na wniosek policji i prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu będzinianina na dwa najbliższe miesiące - mówią policjanci.
Polecany artykuł: