DO zuchwałej kradzieży doszło 8 lipca. Małżeństwo, 35-latek i jego 28-letnia żona, oraz ich 25-letni kolega postanowili ukraść z pobliskiego marketu kilka fantów. Wieczorem koło godziny 20;30 wpadli do sklepu. Dwaj mężczyźni zajęli kasjerów obsługą kupując drobne rzeczy, podczas gdy kobieta wzięła alkohol oraz kilka produktów spożywczych i chciała uciec.
- Zabiegi kobiety zostały zauważone przez pracownice ochrony sklepu, które próbowały ująć złodziejkę. Między kobietami doszło do szarpaniny, do której szybko dołączyli wspólnicy przestępstwa. Na pomoc pracownicom sklepu ruszył także przypadkowy świadek zdarzenia. Na szczęście jeszcze przed interwencją, personel sklepu powiadomił o zdarzeniu oficera dyżurnego będzińskiej komendy - podaje będzińska komenda.
Policja przyjechała na miejsce i zgarnęła całą trójkę! O dalszym losie sprawców rozboju zdecyduje teraz sąd i prokurator. Grozi im nawet 10-letni pobyt w więzieniu.