Wywieźli skarbnika

i

Autor: SHUTTERSTOCK Wywieźli skarbnika

Będzin. Skarbnik starostwa wywleczony z domu przez policję. Trafił do szpitala

Skarbnik starostwa będzińskiego został wywleczony z domu przez policję. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że Tomasz Zydek ma myśli samobójcze. - Zespół podjął decyzję, że mężczyznę trzeba przewieźć na badania do szpitala - poinformował Marcin Szopa, rzecznik KPP w Będzinie. Trzy dni po interwencji, skarbnik został odwołany w trybie pilnym ze stanowiska.

Będzin. Skarbnik starostwa wywleczony z domu przez policję. Trafił do szpitala

Tomasz Zydek do niedawna skarbnik powiatu będzińskiego na swoim facebookowym profilu opublikował nagranie z interwencji policji i zespołu ratownictwa medycznego. Policjanci interweniowali u skarbnika 17 grudnia, dwa dni wcześniej mężczyzna podczas posiedzenia zarządu powiatu, zwrócił uwagę na wydatkowanie pieniędzy przez Powiatowy Zarząd Dróg. Chodzi o realizację 300 metrów remontowanej drogi przy ul. Marii Dąbrowskiej w Bobrownikach.

- 15.12.2021 r na posiedzeniu Zarządu powiatu w dramatycznym apelu poinformowałem zarząd o moich zastrzeżeniach dot.realizacji inwestycji przez PZD z siedzibą w Rogoźniku. Moją tezę oparłem o sposób realizacji jednej inwestycji tj. ul Marii Dąbrowskiej w Bobrownikach gdzie 300 m odcinek remontowanej drogi był objęty umowa główna na ok. 680.000 zł i w świetle prawa, na dodatkowe dwie umowy o roboty uzupełniające i roboty dodatkowe na łączną kwotę ok. 330.000zl - napisał na swoim profilu na Facebooku Tomasz Zydek. Jego zdaniem doszło do nieefektywnego gospodarowania środkami budżetowymi.

Zydek zwrócił także uwagę na ogromny wzrost wydatków oświatowych w stosunku do otrzymywanej subwencji oświatowej .Z kwoty 4.7 mln zł w 2017 r do kwoty prawie 12 mln w roku 2021 r.

20 grudnia w trybie pilnym Tomasz Zydek został odwołany z funkcji skarbnika powiatu będzińskiego.

Policjanci interweniują, komendant sprawdza

17 grudnia policjanci z Komendy Powiatowej w Będzinie otrzymali zgłoszenie, że 47-letni mężczyzna ma myśli samobójcze.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy od współpracownika, z którym mężczyzna korespondował. Gdy policjanci dotarli do domu mężczyzny, nie było go w domu - informuje Marcin Szopa, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Mężczyzna wróci do domu, gdy policjanci rozmawiali z jego żoną. - Funkcjonariusze rozmawiali z mężczyzną, powiedzieli, że otrzymali zgłoszenie. Jednocześnie będący na miejscu zespół ratownictwa medycznego zdecydował, że powinien zostać przebadany w szpitalu. Ratownicy poprosili policjantów o asystę, w obawie o zdrowie i życie mężczyzny, jak również swoje - dodaje Szopa.

Tomasz Zydek opublikował nagranie z końcówki policyjnej interwencji. Na nagraniu widać, że funkcjonariusze używają siły, a także zakładają kajdanki i karetką w asyście policji przewieziony do szpitala w Czeladzi na oddział psychiatryczny. Jak twierdzi Zydek, został tam umieszczony siłą. Z kolei policja podkreśla, że była to decyzja lekarza.

W poniedziałek 20 grudnia, podczas sesji rady powiatu przyjęto budżet. W oświadczeniu zamieszczonym w internecie, Zydek pisze, że chciał uczestniczyć w sesji, jednak został odizolowany.

Komendant powiatowy podjął decyzję o podjęciu czynności sprawdzających, czy podczas interwencji zostały zachowane wszystkie procedury.

Starostwo powiatowe w Będzinie sprawdza, czy były nieprawidłowości

 - Decyzja o odwołaniu Tomasza Zydka z funkcji Skarbnika Powiatu podyktowana była koniecznością zapewnienia jak najlepszej realizacji bieżącego i przyszłorocznego budżetu Powiatu Będzińskiego. Mając na względzie ten argument zaproponowano radnym powołanie na to stanowisko zatrudnionej na stanowisku Naczelnika Wydziału Budżetu i Finansów Anety Roemer, która podczas nieobecności – także długotrwałych – zastępowała T. Zydka - poinformowała Katarzyna Kieras, rzeczniczka będzińskiego starostwa.

Jak tłumaczy wszczęto postępowanie kontrolne i dopiero po jego zakończeniu, będzie możliwe przekazanie jakichkolwiek informacji w tym temacie.

- Do tej pory nie została podjęta żadna decyzja w zakresie podejmowania kroków prawnych wobec byłego pracownika. Jeśli wyniki postępowania wskażą nieprawidłowości, które będą wymagały takowych kroków, zapewne zostaną one podjęte - dodaje Kieras.

Sam Tomasz Zydek, na razie nie chce komentować interwencji policji, a także swojego odwołania.

Brutalna interwencja policji w Głogowie. Mundurowi publikują nagranie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają