Bezdomna z Jaworzna chciała zabić dziecko

i

Autor: se.pl

Bezdomna rzuciła kamieniem w dziecko. Mieszkańcy Jaworzna nie są bez winy? [ZDJĘCIA]

2020-07-15 14:31

To, co wydarzyło się w poniedziałek w Jaworznie, wstrząsnęło opinią publiczną. Bezdomna 46-latka rzuciła kamieniem w głowę małej Oliwki. Dziewczynka z urazem głowy trafiła do szpitala, przeszła operację. Na szczęście jest w dobrym stanie. Mieszkańcy Jaworzna szukali winnego tej sytuacji - prócz samej bezdomnej oberwało się także policjantom. Internauci w komentarzach piszą, że służby nie reagowały na wcześniejsze zachowania 46-latki. Komenda w Jaworznie odpiera zarzuty i mówi wprost: Klaudia Sz.-S. również w tej sytuacji jest poszkodowana.

Do tego, co wydarzyło się w poniedziałek, doprowadziła seria wcześniejszych wydarzeń. Przypomnijmy - 46-letnia bezdomna rzuciła kamieniem w główkę malutkiej Oliwki. Sześciolatka przeszła operacją w szpitalu w Katowicach. Jej stan lekarze określają jako dobry. Policja z Jaworzna zatrzymała Klaudię Sz.-S. Jest ona podejrzana o usiłowanie zabójstwa małej dziewczynki. Kobietę odnaleziono w Chrzanowie w Małopolsce.

Mieszkańcy Jaworzna obwiniają policję o brak reakcji na wcześniejsze wybryki 46-latki. Jak czytamy w komentarzach na profilu mamy Oliwki, pani Katarzyny, do spięć z bezdomną dochodziło już od dłuższego czasu. Wedle niektórych osób Klaudia Sz.-S. miała straszyć dzieci kijem. Groziła również, że obleje je wrzątkiem. Po tym, co wydarzyło się 13 lipca, wiele osób wprost pisze, jak zrewanżowałoby się bezdomnej z Jaworzna. - Bym k***ę zaj***ła gołymi rękoma - pisze jedna z komentujących zdarzenie. Jednak jak mówi nam rzecznik prasowy jaworznickiej policji aspirant sztabowy Michał Nowak, nie wpłynęło żadne oficjalne zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez tę kobietę, aż do poniedziałku. Policjanci dobrze jednak znają bezdomną.

- Kilka razy interweniowaliśmy wobec tej kobiety. Dotyczyło to głównie zakłócania spokoju i przebywania na klatce schodowej. Tylko dwa razy przesłaliśmy do sądu wniosek o ukaranie 46-latki. Jedna sprawa z pewnością dotyczyła zniszczenia mienia. Chodziło o wykroczenie. Sąd wydał prawomocny wyrok skazujący - mówi nam asp. Nowak.

I dodaje, że mieszkańcy Jaworzna są podzieleni w tej sprawie. - Jedni pomagali tej kobiecie. Pozwalali nocować na klatce schodowej, dawali jej jedzenie. Drudzy ją przepędzali. Przyjeżdżaliśmy na miejsce, prosiliśmy ją o opuszczenie klatki, gdy była taka konieczność. Ale nie mogliśmy zrobić więcej, bo była wolną osobą. Nie nadużywała też alkoholu, wobec czego nie było również podstaw, by przewieźć ją na izbę. Po prostu zmieniała miejsce do przesiadywania - szła do innego budynku, gdzie mogła spędzić noc - mówi rzecznik KMP Jaworzno.

Zatem część mieszkańców Jaworzna nauczyło kobietę, że można prowadzić taki tryb życia. 46-latka jest związana z Jaworznem - ma tutaj rodzinę. Nie wiadomo jednak, dlaczego pozostaje osobą bezdomną. Choć jest w trudnej sytuacji, odmawiała pomocy. - Jeden z dzielnicowych wpadł na pomysł zorganizowania jej noclegu z domu samotnej matki. Ale kobieta odrzucała tę propozycję. Nie była w stanie sprostać zasadaom, jakie tam obowiązują - mówi.

Bezdomna z Jaworzna prowadziła zaskakująco aktywny tryb życia. Podobno odwiedzała wiele miast w Polsce. Wedle niektórych plotek widziano ją nawet w Niemczech i Francji.

Co ciekawe, policja w Jaworznie nie otrzymała żadnych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez Klaudię Sz.-S. Za to sama bezdomna kilka razy skarżyła się na traktowanie jej przez mieszkańców. - Ta pani złożyła kilka zawiadomień. Mówiła, że jej grożono. Bardzo prawdopodobne jest, że ze względu na swoją sytuację życiową, mogła być poniżana, wyśmiewana i wytykana przez lokatorów osiedla - dodaje asp. Nowak.

Wzajemna niechęć sprawiła, że w poniedziałek doszło do feralnego zdarzenia. Kobieta wzięła do reki kamień i cisnęła go w stronę dziewczynki. I bez względu na to, jak bezdomna była traktowana przez mieszkańców Jaworzna, nic nie tłumaczy jej zachowania. Policja zakwalifikowała ten czyn jako usiłowanie zabójstwa. Dziś (15 lipca) prowadzone będą dalsze czynności w tej sprawie. Mundurowi wezmą pod uwagę wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Najprawdopodobniej zostanie przebadana przez psychologa. Z naszych źródeł wynika, że prokurator będzie wnioskował do sądu o tymczasowy areszt. Przypomnijmy, że za usiłowanie zabójstwa grozi bezdomnej minimum 8 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywocie.

Sonda
Czy wierzysz, że w Polsce nadal trwa epidemia koronawirusa?
Strzelanina w Piekarach Śląskich! 23-latek strzelał do policjantów. Chciał ich zabić!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają