Radio RMF FM poinformowało o problemach 50-letniego mężczyzny, który wrócił z zagranicy i zgodnie z prawem musiał poddać się obowiązkowej kwarantannie. Nie ma on stałego adresu zameldowania, a pod swój dach niech chciał go przyjąć ani mieszkający w Gliwicach ojciec, ani zamieszkała w Poznaniu matka.
Za niewywiązanie się z obowiązku izolacji na dwa tygodnie, mężczyźnie groziła kara grzywny. Problem udało się rozwiązać dopiero po interwencji policji i służb sanitarnych.
Ponieważ w Gliwicach nie został utworzony punkt kwarantanny, a w Zabrzu tego typu miejsce jest już całkowicie wypełnione, 50-letniego bezdomnego przetransportowano do Szczyrku. To właśnie tam mężczyzna będzie izolowany przez najbliższe dwa tygodnie.
Pomieszczenie, w którym przebywał do czasu znalezienia dla niego lokum profilaktycznie zostało poddane dezynfekcji.
Polecany artykuł: