Białe róże dla Kamilka z Częstochowy. Ulicami miasta przejdzie marsz pamięci skatowanego chłopca

i

Autor: Pixabay / CC0 / pexels.com, arch. prywatne Białe róże dla Kamilka z Częstochowy. Ulicami miasta przejdzie marsz pamięci skatowanego chłopca

Mija miesiąc od śmierci chłopca

Białe róże dla Kamilka z Częstochowy. Ulicami miasta przejdzie marsz pamięci skatowanego chłopca

2023-06-08 8:04

Mija miesiąc od śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy, która wstrząsnęła całą Polską. Skatowany przez swojego ojczyma chłopiec, po trwającej ponad miesiąc walce o życie, zmarł 8 maja w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W czwartek, 8 czerwca, ulicami Częstochowy przejdzie biały marsz pamięci tragicznie zmarłego 8-latka. Organizatorzy apelują, by uczestnicy przynieśli ze sobą białe róże.

Przypomnijmy, do wstrząsających zdarzeń doszło kilka miesięcy temu. Skatowany przez ojczyma chłopiec trafił pod opiekę lekarzy z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Miał połamane ręce i nogi, brudne rany po poparzeniach, był odwodniony i niedożywiony. Heroiczna walka medyków o życie chłopca trwała 35 dni. Niestety finał był tragiczny. Kamilek zmarł 8 maja.

Mimo, iż od śmierci chłopca minął miesiąc, pamięć o nim wciąż jest żywa, a wiele osób z różnych stron Polski wciąż nie może otrząsnąć się z tragedii. W czwartek, 8 czerwca, w Częstochowie odbędzie się biały marsz upamiętniający 8-letniego Kamilka.

Manifestacja rozpocznie się o godz. 15:30 przed siedzibą Sądu Okręgowego w Częstochowie, przy ul. Dąbrowskiego 23/25. Następnie uczestnicy przejdą ulicami: Nowowiejskiego, Szymanowskiego, Polskiej Organizacji Wojskowej, al. Najświętszej Marii Panny, ul. Pułaskiego i Siedmiu Kamienic pod szkołę przy ul. Św. Barbary, do której uczęszczał Kamilek. Przewidywany czas marszu to dwie godziny.

Organizatorzy apelują, aby każdy z uczestników marszu, dla uczczenia pamięci Kamilka, zabrał ze sobą jedną, białą różę.

Sonda
Czy kary za przemoc wobec dzieci są w Polsce wystarczająco surowe?
8-letni Kamilek odszedł w ciszy. "Ani przez chwilę nie cierpiał"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają