Napad na sklep w Bielsku-Białej
Koszmar rozegrał się w jednym ze sklepów w centrum Bielska-Białej. W piątek, 30 grudnia dwóch mężczyzn w wieku 26 i 40 lat weszło do jednego ze sklepów przy ul. Mickiewicza. - Jeden z nich stanął w drzwiach, blokując je, natomiast drugi krzycząc, zażądał od sprzedawczyni wydania alkoholu, papierosów oraz kasy fiskalnej. Ekspedientka bez wahania użyła wobec mężczyzny gazu obezwładniającego. To jednak nie odstraszyło agresora, który z kieszeni spodni wyciągnął nóż, grożąc kobiecie pozbawieniem życia - opisuje policja. Jeden z klientów postanowił zareagować. To spłoszyło napastników. O zdarzeniu dowiedzieli się policjanci. Patrole rozpoczęły poszukiwania.
Mundurowi szybko ujęli napastników. Pierwszy z nich to 26-letni mieszkaniec Bielska-Białej. Zatrzymany był nietrzeźwy. W organizmie miał prawie promil alkoholu. Następnego dnia policjanci z bielskiej „trójki” zatrzymali drugiego podejrzanego 40-latka. Obaj usłyszeli zarzuty usiłowania rozboju. Na wniosek śledczych decyzją sądu 26-letni sprawca został aresztowany i najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Za popełnione przestępstwo grozi im do 12 lat więzienia.