Dokładnie 5 maja około godziny 13:00 przed Szkołą Podstawową nr 22 w Bielsku-Białej doszło do szokującego ataku. Chory na schizofrenię 41-latek, Arkadiusz D. z nożem w ręku rzucił się na 12-letnię Zosię. Dziewczynka otrzymała kilkanaście ciosów nożem. Możliwe, że zginęłaby w wyniku ataku, gdyby nie bohaterski taksówkarz. Pan Andrzej widząc, co się dzieje, przerwał jatkę i uratował dziewczynkę przed śmiercią. Dziecko trafiło do katowickiego Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Mamy nowe informacje o stanie zdrowia Zosi.
Czytaj również: Arkadiusz D. zadał ciosy nożem 12-latce! Żona mężczyzny w szoku. "Pocałował mnie, zrobił śniadanie..."
- Dziewczynka od tygodnia przebywa w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Obrażenia, które odniosła, są bardzo poważne. Dalej jest w stanie ciężkim, ale jej stan został ustabilizowany. Została wybudzona ze śpiączki. Dziewczynka jest pod stałą i troskliwą opieką naszego personelu - powiedział Wojciech Gumułka, rzecznik placówki.
Arkadiusz D. został zatrzymany. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zaatakował dziewczynkę. Jest aresztowany na trzy miesiące, które spędzi w zakładzie z oddziałem psychiatrycznym.
Zobacz koniecznie: Atak nożownika w Bielsku-Białej: To bohaterski taksówkarz rzucił się na pomoc Zosi. "Odepchnął go gołymi rękami"!