Zdarzenie miało miejsce w lipcu tego roku. Na bramie cmentarza żydowskiego w Bielsku-Białej nieznany wówczas sprawca powiesił foliowy worek. W środku były fekalia i obrzydliwy list. - Informacja do wszystkich Żydów. Zacznijcie srać tylko do własnych łużek i wykopcie swoich zmarłych, żebyście nie mieli czego odwiedzać, ani za czym tęsknić a to co jest pod spodem, to tylko próbka tego co macie pod swoimi jarmułkami - napisał sprawca. Policjanci szybko zatrzymali podejrzewanego, 50-letniego mieszkańca Bielska-Białej, i postawili mu zarzuty publicznego znieważenia grupy ludności ze względu na jej narodowość oraz miejsca przeznaczonego do obrzędów. Mężczyzna przyznał się do winy. Wyjaśniał, że motywowały go przekonania. Śledczy zlecili obserwację psychiatryczną. Biegli orzekli, że 50-latek jest niepoczytalny. - Postanowienie o umorzeniu zostało już wydane - przekazał zastępca prokuratora rejonowego Piotr Sowa. Był to drugi przypadek znieważenia bielskiego kirkutu w tamtym czasie. Pod koniec czerwca zniszczonych zostało tam blisko 70 nagrobków. Policjanci szybko zatrzymali podejrzanych o dewastację. To trzej chłopcy w wieku 12-13 lat. Zdaniem funkcjonariuszy, był to typowy wybryk chuligański, akt wandalizmu. Obaj odpowiadają przez sądem rodzinnym.
Bielsko-Biała. Powiesił stolec na bramie cmentarza! Zaskakująca decyzja prokuratury
2021-09-23
14:45
Jakiś czas temu pisaliśmy o szokującym znalezisku w Bielsku-Białej, gdzie na bramie miejscowego kirkutu (cmentarza żydowskiego) ktoś powiesił zawinięte w folię odchody i zostawił list z błędem ortograficznym. Sprawcę odnaleziono, ale a z uwagi na niepoczytalność podejrzanego prokuratura umorzyła sprawę znieważenia cmentarza żydowskiego.
OBRZYDLIWE! Wsadził sobie perfumy W TO miejsce i uciekł!