Bielsko-Biała. Mężczyzna jechał autobusem stojąc na tylnym zderzaku
Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej 6 maja na ulicach Bielska-Białej. Na opublikowanym przez lokalny profil Bielskie Drogi nagraniu widać mężczyznę, który jedzie autobusem w niekonwencjonalny sposób. Stoi on bowiem na zderzaku z tyłu pojazdu, jednocześnie trzyma się za klapę silnika. Cała sytuacja wydaje się wyglądać zabawnie, ale nie jest, bowiem mogło naprawdę dojść do tragedii. Jednak gdy tylko autobus zatrzymuje się na przystanku, mężczyzna oddala się w nieznanym kierunku. Poniżej można zobaczyć nagranie z całej sytuacji. Całe nagranie możecie zobaczyć TUTAJ.
Miejski Zakład Komunikacyjny w Bielsku-Białej zapowiedział, że będzie dążył do wyciągnięcia konsekwencji wobec młodego mężczyzny. - W związku z ujawnionym zdarzeniem informujemy, ze podczas jazdy tylna kamera nie jest domyślą u kierowcy, stąd na tym etapie wykluczamy, by ta sytuacja mogła mieć miejsce za wiedzą kierowcy. Zabezpieczymy monitoring i zbadamy sprawę, nie wykluczając wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec osoby ujawnionej na nagraniu - poinformowało bielskie MZK w komentarzy pod nagraniem.
>>> Bielsko-Biała. Strażnik miejski udusił ciężarną żonę! Nie wiedział, że ona to nagrała
Czy sprawą już zajmuje się policja? Roman Szybiak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej przyznał, że jeszcze nagrania nie widział. - Do tej pory nie wpłynęło zgłoszenie ani żadne materiały w tej sprawie - mówi w rozmowie z Super Expressem.