Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 14 lutego krótko po północy na ul. Górskiej. Policjanci zostali wezwani tam w sprawie wypadku. Jak się okazało na miejscu, kierowca volkswagena, 20-letni Ukrainiec, uderzył w słup znajdujący się na poboczu, uszkadzając również ogrodzenie. Mężczyźnie towarzyszył 34-letni pasażer. W momencie przyjazdu policji obaj byli agresywni. Mundurowi stwierdzili, że kierujący jest pod wpływem alkoholu, ale ten odmówił badań. Dlatego też został przetransportowany przez policjantów na komisariat. Tymczasem wspomniany 34-latek trafił do bielskiego szpitala. Mężczyzna nie potrafił się tam uspokoić.
Czytaj również: Będzin. Pałał do niej gorącym uczuciem. Tak ognistym, że chciał jej spalić dom!
- Około godz. 2.35 otrzymaliśmy wezwanie do szpitala w Bielsku-Białej, gdzie 34-letni mężczyzna wyrwał monitor wraz z okablowaniem i rzucił nim w kierunku 62-letniego lekarza. Poszkodowany nie doznał poważnych obrażeń, poza nielicznymi stłuczeniami. Sprawca napaści został zatrzymany. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut znieważenia funkcjonariuszy, czego dopuścił się podczas interwencji policji, a także napaści na funkcjonariusza publicznego - mówi nam Roman Szybiak z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Jego 20-letni Ukraiński kolega również będzie miał poważne problemy. Jak się okazało, kierował pojazdem mając aż 2,5 promila alkoholu.