Jak podaje rzecznik bielskiej policji asp. sztab. Roman Szybiak do zdarzenia doszło w sobotę po północy. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o ciężko rannej kobiecie. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol. Na miejscu okazało się, że 44-latka już nie żyje. Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej informuje, że kobieta otrzymała kilka ciosów w klatkę piersiową. Policja szybko schwytała podejrzanego o zabójstwo - to rówieśnik i konkubent kobiety.
- Jak ustalono, 44-letni mieszkaniec miasta zadał swojej konkubinie nożem rany kłute tułowia, które spowodowały jej śmierć na miejscu zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany po przybyciu funkcjonariuszy policji - podaje Mariusz Lampart, rzecznik bielskiej prokuratury.
Podczas przesłuchania prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut zbrodni zabójstwa z art. 148 § 1 kk, który zagrożony jest karą od 8 lat do dożywotniego pozbawienia wolności. W czasie przesłuchania 44-latek stwierdził, że niczego nie pamięta. Sąd Rejonowy w Bielsku-Białe, na wniosek prokuratury, nie miał wątpliwości, że podejrzany powinien spędzić najbliższe 3 miesiące w areszcie, dlatego zastosował taki środek zapobiegawczy.