Z informacji Policji wynikało, iż ojciec zaginionego odwiózł go 11 lutego około 9.30 w rejon bielskiej Wapienicy i pozostawił na końcowym przystanku linii autobusowej nr 16 przy ul. Zapora. 19-latek wybrał się na górską wędrówkę. Nie zabrał ze sobą jedzenia i picia. Po raz ostatni zaginiony kontaktował się telefonicznie z ojcem pomiędzy godz. 11.00 a 12.00. Twierdził, że zszedł ze szlaku i zabłądził w okolicach Błatniej od strony Wapienicy (szczytu Palenicy).
Zaginionego mężczyzny poszukiwali policjanci, ratownicy GOPR, pracownicy Nadleśnictwa Bielsko, rodzina oraz członkowie grup ratowniczych ochotniczej straży pożarnej z psem tropiącym.
Wczoraj (12 lutego) po południu w rejonie Wielkiej Polany w Jaworzu ratownicy GOPR odnaleźli zaginionego. Niestety, mężczyzna nie żyje. Śledczy ustalają szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do jego śmierci. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok - poinformowali policjanci z Bielska-Białej.