BIŁ JĄ, KOPAŁ, GROZIŁ ŚMIERCIĄ. Policjantów też zaatakował. Nie on jeden!

i

Autor: Policja Sosnowiec

BIŁ JĄ, KOPAŁ, GROZIŁ ŚMIERCIĄ. Policjantów też zaatakował. Nie on jeden!

2020-04-08 9:41

Ostatnie godziny były bardzo burzliwe dla policjantów z Sosnowca. W ciągu kilku godzin doświadczyli agresji ze strony mieszkańców miasta, którym wyraźnie kwarantanna uderzyła do głowy. Funkcjonariusze musieli się trzykrotnie bronić przed atakiem. Napastnicy za swoją głupotę zapłacą własną wolnością.

Pierwsza akcja miała miejsce we wtorek o 19.00. Policjanci dostali sygnał od pewnej kobiety, której rodzina nie chciała wpuścić do mieszkania. Funkcjonariusze udali się na miejsce. Okazało się, że córka zgłaszającej i jej konkubent zamknęli drzwi i nie reagowali na pukanie i wołanie kobiety. Policjanci wtargnęli do domu, zachowując wszelkie obowiązujące środki ostrożności, i wywlekli na zewnątrz niesforną parkę. Chłopak córki pokrzywdzonej stał się agresywny, chciał się wyrwać policjantom, ale Ci go powstrzymali. Okazało się, że źródłem takiego zachowania, była amfetamina znaleziona w plecaku tego delikwenta. Agresor zakończył dzień w areszcie.

Po raz kolejny swoją sprawnością funkcjonariusze musieli się wykazać w centrum miasta. - Tu przed blokiem policjanci zastali mężczyznę, który uciekł z domu w obawie przed agresywnym synem. Nietrzeźwy 28-latek już w progu mieszkania zaatakował policjanta i wielokrotnie znieważył obu mundurowych - relacjonuje sosnowiecka policja. Mężczyzna, podobnie jak poprzednim, trafił do aresztu.

Ostatnia tego typu interwencja miała miejsce w dzielnicy Pogoń. W nocy z wtorku na środę około godz. 1.00 na policję zadzwoniła roztrzęsiona kobieta, którą mąż bił i wyzywał. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, damski bokser rzucił się z pięściami na nich. Groził im i kobiecie śmiercią. Szybko został obezwładniony i dołączył do poprzedników. Całej trójce za naruszenie nietykalności funkcjonariusza grożą 3, a za znieważenie 1 rok więzienia. Każdy z nich będzie oczywiście odpowiadał również za pozostałe czyny. Sąd może orzec na rzecz poszkodowanych policjantów nawiązkę, ale ta zazwyczaj trafia i tak na cele charytatywne.

Jak bezpiecznie zdjąć rękawiczki ochronne

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki