Zabójstwo dziecka w Dąbrowie Górniczej. Matka znęcała się nad córką. W końcu ją zabiła
Do zabójstwa dziecka w Dąbrowie Górniczej doszło w nocy z 10 na 11 września 2020 roku. Jak udało nam się ustalić jedna z osób z rodziny dwumiesięcznej dziewczynki miała wezwać na miejsce pogotowie. Lekarz stwierdził na miejscu zgon. - Z powodu ujawnionych śladów na ciele dziecka o zdarzeniu powiadomiona została policja i prokuratura, a następnie rodzice dziecka zostali zatrzymani. W sprawie wszczęto śledztwo. Jak wynikało z przeprowadzonej sekcji zwłok dziewczynki, przyczyną jej zgonu były doznane urazy głowy oraz zatrucie amfetaminą - informowała Marta Zawada-Dybek z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Jak dodała w rozmowie z Super Expressem dziecko od samego urodzenia było maltretowane przez 36-latkę. - Prokurator zebrał dowody wskazujące na to, że w zasadzie od momentu urodzenia, czyli od lipca 2020 roku, kobieta znęcała się nad dzieckiem powodując liczne obrażenia ciała - dodaje prok. Zawada-Dybek.
Zarówno matka, jak i ojciec dziecka, są tymczasowo aresztowani. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa, za co grozi jej dożywotnie pozbawienie wolności. Z kolei mężczyzna odpowie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez sprawowanie niewłaściwej opieki nad dzieckiem. Chodzi o fakt, że dziecko było głodzone. Ojcu dziewczynki grozi 5 lat więzienia.