Do krwawej bitwy na będzińskim targowisku doszło 6 kwietnia 2019 roku. Przyczyna zdarzenia była prozaiczna. Otóż jedna z kobiet pokłóciła się z drugą o... parkowanie. Dokładnie kilka dni przez feralną bójką jedna z bohaterek zajścia zwróciła uwagę drugiej, że jej źle zaparkowany samochód zjeżdża na stoisko handlowe. Wówczas już doszło do rękoczynów. Rewanż nastąpił w Będzinie. Wówczas w starciu wzięło udział dziewięcioro Bułgarów, kobiet i mężczyzn, w wieku od 30 do 64 lat. Zaczęło się od brutalnej bójki na pięści, potem w ruch poszły metalowe rurki z targowych wieszaków. O zajściu poinformowano policję. Śledczy przez kilka miesięcy dążyli do zatrzymania odpowiedzialnych za zdarzenie osób. Okazało się, że w bójce brali udział także zgłaszający zdarzenie. Chcieli w ten sposób zatrzeć swoją rolę w zdarzeniu. Cała dziewiątka otrzymała już zarzuty udziału w bójce. Grozi im do 3 lat więzienia.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: