W czwartkowy poranek do jednego ze sklepów w Blachowni wszedł zamaskowany mężczyzna. Był ubrany na ciemno, na głowę miał założony kaptur, twarz zasłaniał mu czarny szalik. Grożąc użyciem trzymanego w ręku noża, zażądał od ekspedientki pieniędzy i papierosów. Kobieta, w obawie o swoje życie i zdrowie, wydała mu kilkaset złotych z utargu i papierosy - relacjonują policjanci.
Zaraz po przyjęciu zgłoszenia przez dyżurnego, policjanci ruszyli w pościg za sprawcą napaści. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę niedaleko od miejsca zdarzenia. Napastnik miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi Blachowni zarzutu rozboju z użyciem noża.
>>> W Gliwicach powstanie... kocia herbaciarnia!
Teraz najbliższe 3 miesiące spędzi on w areszcie. O jego dalszym losie zadecydują sąd i prokuratura.