Ta makabryczna zbrodnia miała miejsce 9 grudnia przy ul. Kopernika w Częstochowie. Policjanci otrzymali informację, że 78-letni mężczyzna zaatakował młodszą o cztery lata kobietę. Kiedy przyjechali na miejsce, zatrzymali Bogdana P., który kilka razy uderzył 74-letnią żonę siekierą w głowę. Byli w separacji, kłócili się o majątek. Bogdan P. zarzekał się, że chciał ją tylko nastraszyć, ale żona go zaatakowała, a on postanowił się bronić. Niestety, doszło do tragedii. Kiedy 78-latek rozpłatał głowę małżonki siekierą, miał na sobie czapkę Mikołaja. Bogdan P. usłyszał zarzut zabójstwa i trafił do aresztu.
Czytaj koniecznie: Pogrzeb Aleksandry i Oliwii. Tłumy żegnały zamordowane częstochowianki [ZAPIS RELACJI]
Jak podaje "Życie Częstochowy", sąd przedłużył areszt dla sprawcy do początku czerwca. W tym miesiącu zostanie on przebadany w warunkach ambulatoryjnych przez biegłych psychiatrów. Biegli na podstawie tego badania określą, czy konieczna jest obserwacja psychiatryczna.
Czytaj także: Zabójstwo w Tychach. "Słyszałam stukanie nad ranem". Szokujące szczegóły śmierci 28-latki