Będzińska policja otrzymała tzw. informację o tym, że w mieście, w dzielnicy Syberka pewna młoda kobieta może mieć całkiem pokaźny magazynek z narkotykami i dodatkowo „udziela” tychże substancji odurzających innym osobom. Mówiąc po naszemu: handluje nimi. Policjanci poszli tropem informacji, a trop zalatujący narkotykami chwyciła Bona, na akcję oddelegowana ze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. Pies to szkolny jest to wyszukiwania narkotyków, więc bez problemów znalazł je w mieszkaniu 24-latki, czym przybliżył ją do spotkania z wymiarem sprawiedliwości. Na razie usłyszała zarzuty i to, że może jej grozić nawet i do 10 lat więzienia.
W lutym 2019 r. Bona też wytropiła dilera narkotycznych używek. Ten owczarek jest specjalnie wyszkolony do wyszukiwania takich substancji. Przyuczenie do takiej służby trwa kilka miesięcy. W policji służy 65 takich psiaków. Nie dużo, czasem więc trzeba sięgać po kadry innych służb. Lepszy węch od psów mają tylko… świnie. Pies nie wyczuje trufli tkwiących pod ziemią, a świnia jak najbardziej.
Polecany artykuł: