Borowce. Śmigłowce, dron i psy tropią domniemanego mordercę!
Jak informuje PAP, dwa śmigłowce, dron i psy tropiące pomagają policjantom w znalezieniu domniemanego mordercy z Borowców pod Częstochową. W wielkiej akcji poszukiwawczej za Jackiem Jaworkiem wykorzystują oni ponadto kamery termowizyjne.
- Bezpośrednio w akcję poszukiwawczą zaangażowanych jest obecnie kilkudziesięciu policjantów, zarówno z komendy w Częstochowie jak i z jednostek w ościennych powiatach - mówi PAP mł. asp. Kamil Sowiński z zespołu prasowego częstochowskiej policji.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców!
Jak informuje PAP, alert ostrzegający mieszkańców przed domniemanym mordercą z Borowców wydało też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Trafił on m.in. do osób z województwa śląskiego, świętokrzyskiego i łódzkiego, gdzie może się ukrywać 52-latek. Przypomnijmy, że jest on podejrzany o zastrzelenie 3-osobowej rodziny, w tym swojego brata, jego żonę i ich 17-letniego syna. W czasie morderstwa w domu w Borowcach przebywał jeszcze drugi z synów małżeństwa - 13-latek, który zdołał jednak uciec przed oprawcą.
Czytaj też: Borowce. Kim jest Jacek Jaworek? Potwór zamordował własną rodzinę?!