Jakiś czas temu "Gazeta Wyborcza" pisała o sporej rewolucji w szkołach w Wodzisławiu Śląskim, gdzie uczniowie mają przychodzić na zajęcia cztery dni w tygodniu, nastąpi odejście od 45-minutowych lekcji, a sama nauka ulegnie sporym zmianom. Przede wszystkim chodzi o większy nacisk na nauki ścisłe, nauczanie projektowe, postawienie na praktykę, a nie na suchą teorię, zmniejszenie liczby sprawdzianów i kartkówek. Do tego należy dodać zwiększenie nakładów na wyposażenie szkół.
O zmianach w nauczaniu w Wodzisławiu Śląskim pisaliśmy tutaj: Koniec z 45-minutowymi lekcjami! Rewolucyjne zmiany w szkołach, jest szczegółowy program. Ambitny plan!
Nie będzie ocen i prac domowych! Mniej nauki na maturę. Nowe liceum w Katowicach
O tym, że polska edukacja wymaga zmian, mówią również przedstawiciele Liceum Sowizdrzała - to nowa, prywatna placówka edukacyjna, która ma ruszyć we wrześniu tego roku w Katowicach. Będzie się mieścić w kamienicy na skrzyżowaniu ulicy PCK i Drzymały. Szkoła otwiera nowe spojrzenie na edukację. Być może ta inicjatywa stanie się asumptem do reformy szkolnictwa. - Nasz system edukacji się kończy. W złym stylu. Kosztem wszystkich zaangażowanych. Stan młodych jest coraz gorszy. Coraz częściej albo nie widzą sensu życia, albo biegną wydeptaną ścieżka donikąd, próbując zepchnąć olbrzymi ból na bok - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Dominika Hofman-Kozłowska, dyrektorka nowo powstającej placówki.
Dobrze wie, o czym mówi, bowiem jak możemy przeczytać na stronie internetowej liceum, pisała doktorat o edukacji alternatywnej. Jej praca "wywołała zamieszanie" w środowisku akademickim. - Szkoła stała się dziś instytucją przemęczoną, kontrolującą, niebezpieczną, sparaliżowaną formalnościami, w której paradoksalnie coraz trudniej się uczyć. Inaczej mówiąc, szkoła utraciła swój sens i podstawowe zobowiązanie - czytamy na stronie placówki. Katowickie liceum będzie "szkołą na wagarach". Chodzi o te, żeby uczniowie odpuścili to, co jest zbędne i niepotrzebne, a skupili się na poszukiwaniu własnej drogi.
Co to oznacza w codziennej praktyce dla uczniów? Jak czytamy na stronie placówki, szkoła będzie stawiała nacisk na relacje. Ma być przestrzenią do "do wyrażania emocji i potrzeb, wnoszenia i rozwiązywania konfliktów, doceniania się, planowania, ustalania zasad działania grupy i podsumowywania tygodnia". Uczniowie mają korzystać z pracowni, które będą stanowiły trzon systemu. Będą to miejsca twórczej, inspirującej pracy. Dwa razy w miesiącu uczeń razem z mentorem mają rozmawiać na temat swoich zainteresowań, dylematów, pasji. Przewodnik ma towarzyszyć swojemu podopiecznemu na ścieżce rozwoju.
To, co z pewnością interesuje wszystkich, to zmiana w podejściu do nauczania. Przedmioty szkolne będą podzielone na bloki: blok humanistyczno-społeczny (język polski, historia, wos), blok przedmiotów ścisłych (matematyka, fizyka, informatyka), blok językowy (angielski) oraz blok przyrodniczy (biologia, chemia, geografia). Pozostałe przedmioty będą zaliczana na konsultacjach.
- (Uczeń) w trakcie konsultacji dowie się z jakimi zagadnieniami ma się zapoznać i w jakiej formie będzie przebiegał egzamin. Pracę nad przygotowaniem do egzaminów będzie planował wraz ze swoim tutorem i realizował ją samodzielnie lub z grupą w czasie szkolnym przeznaczonym na pracę własną i grupową. Ważne jest dla nas, aby egzaminy przebiegały w bezpiecznej atmosferze i przyjaznej formie (rozmowa, projekt, prezentacja itp) - informuje liceum.
W Liceum Sowizdrzała nie będzie ocen ani sprawdzianów! Te pierwsze pojawią się dopiero na świadectwie, co wynika z przepisów prawa oświatowego. Nie będzie prac domowych. Od klasy 3. powstanie blok maturalny. - Z naszych doświadczeń nauczycielskich i tych związanych z założeniem i prowadzeniem Uniwersytetu Śląskiego Maturzystów przez 10 lat wynika, że nie potrzebujemy na przygotowanie do matury 5 dni po 7-10 godzin dziennie przez 4 lata. Poświęcimy na to zdecydowanie mniej czasu, gdyż chcemy też zająć się innymi fascynującymi i ważnymi obszarami życia - informują przedstawiciele placówki.
Nie przegap: Zmiany w szkołach. Lekcje cztery dni w tygodniu? Internauci nie zostawiają suchej nitki! "Pokolenie tumanów!"
Szkoła ma być nie tylko miejsce nauki, ale także spędzania wspólnego czasu. Między zajęciami projektowymi, indywidualnymi i grupowymi, ma być czas na przykład na wspólne gotowanie, lepienie z gliny czy odpoczynek.
Uczniowie będą spełniali obowiązek szkolny w tzw. edukacji domowej. - Będą, po zdaniu wymaganych egzaminów, otrzymywali świadectwo pod koniec roku szkolnego i będą w pełni uprawnieni do zdawania matury w ramach naszej szkoły - informuje placówka. Obecnie w placówce trwa tzw. rok zerowy. Odbywają się konsultacje z rodzicami i uczniami. Trwa również zbiórka na wyposażenie.
Nadchodzi zmiana w szkole? "Starzy" w szkole, odwiedziny gości i ekspertów
Szkoła w myśl idei przedstawicieli Liceum Sowizdrzała będzie również miejscem spotkań. Placówka będzie otwarta dla osób z zewnątrz, takich jak przedsiębiorcy, artyści, społecznicy. Raz w semestrze odbędzie się "Tydzień do góry nogami", poświęcony na "wybicie" uczniów ze szkolnej "rutyny". Chodzi m.in. o pomoc lokalnym fundacjom czy zorganizowanie tygodnia filmowego. O tym, jak będzie wyglądał, zadecydują uczniowie i ich przewodnicy.
Czytaj również: Matura 2022 polski rozszerzony, odpowiedzi, arkusze CKE, pytania, zadania, język polski poziom rozszerzony [10 maja 2022]
Ważną rolę mają pełnić rodzice. Wielu z nich z pewnością marzy o powrocie do szkoły. W Liceum Sowizdrzała będzie taka możliwość. - W jednym z semestrów, zaaranżujemy parę szkolnych dni tylko dla rodziców! Zależy nam na tym, aby rodzice współwędrowali z nami i swoimi dziećmi. Z rodzicami, w trakcie roku szkolnego chcemy spotkać się 4 razy - 2 razy na rodzinnych konsultacjach z przewodnikami, prowadzącymi grupę, 2 razy w trakcie spotkań grupowych - informuje placówka.