Polecany artykuł:
Do brutalnego ataku doszło w nocy z 27 na 28 maja w jednym z mieszkań przy ulicy Prusa w Łaziskach Górnych podczas libacji alkoholowej. - Najpierw około północy doszło do pobicia 26-letniego mężczyzny - mówi nam Ewa Sikora z mikołowskiej komendy. - Po kilku godzinach miało miejsce drugie zdarzenie - tym razem chodzi o rozbój. Poszkodowanemu zabrano telefon komórkowy - tłumaczy rzeczniczka KMP Mikołów.
Jak informują funkcjonariusze 33-letni sprawca zaatakował jednego z uczestników spotkania zupełnie bez powodu. - Z zeznań świadków wynika, że uderzał on pokrzywdzonego pięściami po całym ciele i głowie - dodają funkcjonariusze. Z relacji policji wynika, że uczestników zdarzenia było jednak więcej.
Do tej pory udało się złapać 33-letniego mężczyznę. Po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań agresor usłyszał prokuratorskie zarzuty: udziału w pobiciu, a także rozboju, za co grozi 12 lat więzienia. Co ważne, jest on dobrze znany mikołowskiej policji - to zwykły recydywista. Na wniosek śledczych Prokurator Rejonowy w Mikołowie zastosował wobec mieszkańca Łazisk Górnych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Policja szuka pozostałych sprawców. - Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań w najbliższym czasie - dodaje Sikora.