Budżet 2021 w Rybniku. Nie będzie drastycznych cięć dla kultury, sportu i edukacji
Informacja o tym, że w budżecie na 2021 roku w Rybniku pojawią się ostre cięcia dla kultury, sportu i edukacji, zelektryzowały opinię publiczną. Mieszkańców oburzyła również decyzja o ewentualnej likwidacji stanowiska pomocy nauczyciela w przedszkolach. Do prezydenta Rybnika Piotra Kuczery wystosowano wówczas list, w którym skrytykowano działania władz miasta i proszono o zmianę decyzji. Po fali pełnej niezadowolenia... pieniądze się znalazły. Drastycznych cięć dla tych sektorów jednak nie będzie. - W wyniku prac nad projektem budżetu Miasta Rybnika na 2021 rok, wraz z radnymi koalicji, którzy mnie wspierają, myślę tu o klubach Koalicji Obywatelskiej i Wspólnie dla Rybnika, zdecydowaliśmy o przesunięciach kwot w ramach tzw. wydatków bieżących - poinformował prezydent Rybnika Piotr Kuczera. - Rozwiązania, będące efektem kilkudniowej, wewnętrznej dyskusji pozwolą na częściowe dofinansowanie kultury i sportu oraz utrzymanie stanowisk pomocy nauczyciela w przedszkolach - dodaje.
Budżet 2021 w Rybniku. "Najważniejszy głos mieszkańców"
Piotr Kuczera przyznał, że jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom społecznym, które "wybrzmiały w ostatnich dniach". - Poszliśmy drogą trudnych decyzji, ponieważ przesunięcia wymagają rezygnacji z innych zadań. Uznaliśmy jednak za najważniejszy głos mieszkańców - podkreślił prezydent Rybnika. Zaproponowane zmiany mają być wprowadzane w trakcie prac komisji branżowych. Ostateczny kształt budżetu będzie znany po posiedzeniu Komisji Finansów Rady Miasta Rybnika, 4 grudnia. - Jednocześnie nie zmieniamy zdania w sprawie finansów wspólnot lokalnych – polskie samorządy nigdy nie miały tak trudnej sytuacji finansowej - zaznaczył Kuczera.