Burzowy front przeszedł nad Polską. We wtorek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia o burzach z gradem dla wielu województw. Taki alert obowiązywał m.in. na Śląsku, gdzie w wielu regionach we wtorek przeszyły burze i ulewy.
Prognozy się sprawdziły i w niektórych miejscowościach natura pokazała swoją siłę.
IMGW ostrzega jednak, że to nie koniec.
Prognozy wskazują, że środa też może być burzowa! Zagrzmieć może na niemal całym obszarze kraju. Lokalnie burzom może towarzyszy grad, silny wiatr i intensywne opady deszczu.
Czwartek powinien być spokojniejszy, za to w piątek może być znów burzowo i... bardzo gorąco, wręcz upalnie – zwłaszcza w centrum i na północnym zachodzie kraju.
Pszów: Zalane ulice, pływające samochody. „Masakra! To auto pływa”
Burze i ulewy na Śląsku nie oszczędziły powiatu wodzisławskiego. W Pszowie we wtorkowe popołudnie część ulic zamieniła się w strumienie, potoki, a nawet rwące rzeki! Kanalizacja deszczowa i studzienki nie nadążały z odprowadzaniem wody, która nagle spadła z nieba podczas oberwania chmury.
W sieci pojawiły się nagrania, na których samochody dosłownie płyną po ulicy. Kierowca TIR-a nie może zapanować nad ciężarówką i uderza w osobówkę porwaną przez wodę. „Masakra! To auto pływa” – krzyczy przerażonym głosem kobieta obserwująca całe zdarzenie.
Po wtorkowej ulewie na miejscu pojawili się strażacy i policjanci. Ci pierwsi przez wiele godzin wypompowywali wodę z zalanych piwnic i posesji. Do tych drugich część internautów ma żal, że w takich sytuacjach powinni działać szybciej, zamykając zalane ulice.