"Były bite, stygmatyzowane, nękane". Czy w żłobku doszło do znęcania nad dziećmi?

2019-04-04 10:55

Czy w żłobku w Bielsku-Białej dochodziło do znęcania nad dziećmi? Tak twierdzą rodzice, którzy zaalarmowali policję i lokalne media. Sprawą zajmują się odpowiednie służby. Kobieta, która miała się znęcać nad dziećmi, została zawieszona przez prezydenta miasta.

- Nasz syn uczęszcza do Żłobka Miejskiego przy ulicy Grodzisko w Bielsku-Białej. W niedzielę otrzymałam telefon od jednej z opiekunek, która poinformowała nas, że grupowa znęcała się nad synem i kilkoma innymi dziećmi. Według niej dzieci były bite, stygmatyzowane i karane. O całym zajściu zastraszony zespół pań opiekunek poinformował w piątek panią wicedyrektor żłobka - relacjonuje matka trzyletniego chłopca dla portalu bielsko.info.pl.

- Grupowa poinformowała nas, że to bunt dwulatka, sugerowała różne choroby. Jeździliśmy po lekarzach i wszystko zostało wykluczone. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy tych agresywnych zachowań dziecko nie nabywa w żłobku - dodaje mąż kobiety.

Śląska policja rozbiła gang sutenerów! Zarabiali na cudzej prostytucji [ZDJĘCIA]

Sprawą zajmuje się już policja w Bielsku-Białej, bowiem dwoje innych rodziców złożyło w tej sprawie zawiadomienie. Sprawa jest badana pod kątem art. 207, paragraf 1 k.k., który mówi o znęcaniu się nad małoletnimi.

- Trwa postępowanie sprawdzające. Policjanci ustalają, czy doszło do przestępstwa. Postępowanie ruszyło po zgłoszeniu, jakie złożyli na komisariacie rodzice - informuje jeden z funkcjonariuszy KMP w Bielsku-Białej. 

Sprawą zainteresował się prezydent miasta Bielsko-Biała Jarosław Klimaszewski. Opiekunka została zawieszona w obowiązkach, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Miasto powołało komisję celem zbadania sprawy. Na jej czele stanął wiceprezydent Adam Ruśniak.

ZOBACZ WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają