Tajemnica zabójstwa 13-letniej Patrycji. Jak to możliwe?! Aż włos się jeży na głowie

i

Autor: arc. Tajemnica zabójstwa 13-letniej Patrycji. Jak to możliwe?! Aż włos się jeży na głowie

Tajemnica zabójstwa 13-letniej Patrycji. Jak to możliwe?! Aż włos się jeży na głowie

2021-02-05 8:01

Mieszkańcy pamiętają o śmierci 13-letniej Patrycji P., którą miał zabić jej 15-letni chłopak Kacper S., z którym była w ciąży. W sprawie wciąż jest wiele niewiadomych, a tajemnica zabójstwa nastolatki spędza sen z powiek śledczych. Wśród zagadkowych wątków jest na przykład narzędzie zbrodni. Jak to możliwe, że nadal nie znaleziono ostrza, którym zabito Patrycję? Aż włos się jeży na głowie na myśl o tej tragedii.

Tajemnica zabójstwa 13-letniej Patrycji. Gdzie jest narzędzie zbrodni?

Za kilka dni minie miesiąc od zabójstwa 13-letniej Patrycji P. z Bytomia, której zwłoki znaleziono przykryte kartonami na nieużytkach w Piekarach Śląskich. Z ustaleń śledczych wynika, że zabójcą jest 15-letni chłopak ofiary, Kacper S., którego rodzina nastolatki traktowała jak syna. W sprawie wciąż jest mnóstwo niewiadomych. Gdzie jest narzędzie zbrodni? Jak to możliwe, że wciąż nie znaleziono ostrza, którym Kacper śmiertelnie ranił Patrycję? To spędza sen z powiek śledczych, którzy w rozmowie z dziennikarzami nie chcą zdradzać szczegółów poszukiwań przedmiotu. Wątpliwości nadal budzi także sam przebieg zdarzenia. Czy Kacper S. wiedział o ciąży Patrycji wcześniej i zaplanował zabójstwo? Czy wybrał miejsce zbrodni i celowo zabrał tam 13-latkę? A może wszystko stało się nagle, w amoku? To pytania, na które nie do końca znamy odpowiedzi. Wiadomo za to, jaka kara spotka 15-letniego Kacpra S.

Tajemnica zabójstwa 13-letniej Patrycji. Kacper S. trafi do zakładu poprawczego

Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach, w rozmowie z "Super Expressem" przekazał ustalenia sądu rodzinnego w sprawie 15-letniego Kacpra S., który przyznał się do zabicia 13-letniej Patrycji P. z Bytomia i pozostawienia jej ciała w Piekarach Śląskich. Decyzją sądu, nastolatek na trzy miesiące trafi do tzw. schroniska dla nieletnich. - To środek tymczasowy, będzie się jeszcze toczyć postępowanie. Taka decyzja oznacza, że sąd przypuszcza zastosowanie zakładu poprawczego - mówił w połowie stycznia dla "SE" Pawlik. Już wcześniej na łamach "Super Expressu" wskazywaliśmy, że Kacper S. prawdopodobnie uniknie więzienia ze względu na to, że dokonał zbrodni dzień przed swoimi 15. urodzinami, czyli miał jeszcze 14 lat. To wyklucza sądzenie go jako osoby dorosłej. - Przed sądem dużo pracy. Trzeba zebrać odpowiednie opinie o nieletnim: ze szkoły, miejsca zamieszkania. Zespół specjalistów będzie go też badać, a później sąd podejmie decyzję na rozprawie, która się odbędzie - tłumaczy Tomasz Pawlik.

Tajemnica zabójstwa 13-letniej Patrycji. Rodzina zmierzyła się z tragedią

Przypomnijmy, że rodzina zamordowanej Patrycji z Bytomia zmierzyła się z tragedią i pojawiła się w Piekarach Śląskich, gdzie ich córka zginęła z rąk swojego chłopaka. Kacper S. przyznał się do zabicia nastolatki. Miał bać się, że dziewczyna zaszła z nim w ciążę. Na jej ciele znaleziono rany kłute klatki piersiowej i szyi. To niewyobrażalna tragedia, która poruszyła wszystkich mieszkańców regionu. "Nie możemy w to uwierzyć. On jeździł z nami na wakacje, wycieczki, traktowaliśmy go jak syna. Pomagał nam nawet jej szukać, stał przy nas, jeździł po komisariatach", mówi Marzena i Grzegorz P., rodzice Patrycji. Kacper S. miał nawet wskazywać, gdzie zaginiona wówczas 13-latka mogła się "ukryć". Tymczasem, później, to on okazał się zabójcą. "To był normalny chłopak, żadna patologia", mówią rodzice Patrycji. "Traktowaliśmy go jak syna", dodają. 

Ból i rozpacz po śmierci 13-letniej Patrycji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają