Szombierki, od 1951 roku dzielnica Bytomia, chwalą się korzeniami sięgającymi czasów średniowiecznych. Mieszkańcy osady trudnili się rolnictwem aż do XIX wieku, kiedy zawitał tutaj przemysł ciężki. Wówczas to miejscowe dobra nabył słynny, śląski przemysłowiec – Karol Godula, król cynku i węgla. Spadkobiercą majątku Goduli była jego przybrana córka Joanna Gryzik, która wniosła rozległe włości i zakłady przemysłowe w posagu swemu mężowi, Ulrykowi Schaffgotschowi.
Szombierki: Początki elektrowni
Po zakończeniu I wojny światowej spółka Schaffgotsch Bergwerksgesellschaft GmbH postanowiła wznieść w Szombierkach elektrownię węglową, wykorzystującą węgiel pobliskiej kopalni „Gräfin Johanna” (Bobrek) należącej do koncernu. Wkrótce powstała jedna z największych na Śląsku elektrownia. Projektantami niezwykłych zabudowań byli kuzyni Georg i Emil Zillmannowie, którzy mieli już na koncie realizację kopalni węgla kamiennego „Giesche” (Wieczorek) i słynnych osiedli robotniczych Giszowiec i Nikiszowiec. Powstał olbrzymi zespół fabryczny z budynkiem administracyjnym, maszynownią, pompownią, kotłownią, rozdzielnią główną i wewnętrznym dziedzińcem; ich budynki wzniesiono z cegły zwykłej, klinkierowej i glazurowanej, a przykryto dachami mansardowymi z lukarnami.
Zakład otwarto 29 listopada 1920. Czterostronny zegar marki Siemens und Halske zamontowano na wieży elektrowni w 1925 roku i był on sprzężony z 54 zegarami działającymi w zakładzie.
Elektrownia Szombierki po 1939 r.
W latach 1939-1944 Elektrownia Szombierki osiągnęła maksymalną moc 100 MW, pracowało w niej wówczas ponad 900 osób. Można było ją wtedy uznać za jedną z największych elektrowni w Europie. Elektrownia Szombierki była jednym z pierwszych zakładów, które rozpoczęły działalność po wkroczeniu Armii Czerwonej do Bytomia w 1944 r. Była to zasługa pracowników, którzy pomimo ewakuacji większości kierownictwa doprowadzili do ponownego rozruchu. W tym samym roku oddziały Armii Czerwonej zdemontowały część urządzeń i wywiozły je w głąb Rosji.
15 maja 1945 roku zakład został przekazany władzom polskim. Zostały w nim cztery turbozespoły i 20 kotłów, co pozwalało na osiągnięcie mocy 70 MW. W latach 1947-1948 zamontowano 3 kotły typu La Mont oraz dwa turbozespoły typu Skoda-35 MW i I Brneńska. Dzięki temu w 1955 roku osiągnięto moc 108 MW. Szombierki były wtedy jedną z największych elektrowni w kraju
W latach siedemdziesiątych przekształcono Szombierki z zawodowej elektrowni kondensacyjnej w elektrociepłownię. W połowie lat 90. przeprowadzono gruntowną modernizację drugiej elektrociepłowni Bytomia - EC Miechowice, na niej opierając podstawową produkcję spółki ZEC Bytom S.A. Natomiast EC Szombierki po zlikwidowaniu produkcji energii elektrycznej stała się jedynie źródłem rezerwowo-szczytowym systemu ciepłowniczego miasta.