Wypadek miał miejsce ok. godz. 2 w nocy na autostradzie A1 na wysokości zjazdu do Bytomia. Kierujący 37-latek osobówką zatrzymał się na poboczu, prawdopodobnie po uszkodzeniu jednej z opon. Kiedy wysiadł z auta został śmiertelnie potrącony przez nadjeżdżającą ciężarówkę. Kierujący nią mężczyzna prawdopodobnie zasnął za kierownicą.
Polecany artykuł:
Jak informuje sierż. szt. Anna Lenkiewicz, rzecznik bytomskiej policji, w wypadku wzięły udział jeszcze dwa inne pojazdy. Dokładne okoliczności wypadku sprawdza bytomska policja. Odcinek drogi, na którym doszło do wypadku była zablokowany przez kilka godzin, ale teraz jest już przejezdny.