Fabryka Izery w Jaworznie. Polska na mapie przemysłu samochodowego
Jaworzno, położone w sercu Śląska, wydaje się idealnym miejscem do rozwijania przemysłu samochodowego. Tam właśnie powstaje fabryka Izery – stopniowo, ale systematycznie, aby produkować nowoczesne samochody elektryczne.
Co sprawia, że ta inwestycja jest tak fascynująca? To lokalna produkcja kluczowych komponentów nadwozia i platformy, co przyciąga potencjalnych dostawców z Polski. Niemniej jednak, dzięki współpracy z chińską firmą Geely, Izera pozostaje wierna swoim korzeniom.
Chińska platforma dla Izery. Wyjątkowa technologia od Geely
Partner technologiczny Izery, czyli Geely, jest twórcą nowoczesnej platformy technologicznej SEA, która będzie wykorzystywana w samochodach marki Izera. To oznacza, że samochody te będą oparte na chińskiej technologii, co zapowiada rewolucję w dziedzinie samochodów elektrycznych.
Beata Białoń-Dudek, dyrektor ds. zakupów i łańcucha dostaw w ElectroMobility Poland, podkreśla, że kluczowym elementem produkcji samochodów elektrycznych jest platforma, obejmująca jednostkę napędową, podwozie i baterię. Jednak równie ważne są elementy nadwozia, które nadają samochodom charakterystyczny wygląd i styl. Te elementy, zwane "top hat", zostały specjalnie zaprojektowane dla Izery, co sprawi, że pojazdy te będą rozpoznawalne na rynku.
Lokalna produkcja. Polska buduje optymalny łańcuch dostaw
Samochód składa się z około 1700 różnych systemów i podzespołów. Według analizy przeprowadzonej przez EMP, około 750 z tych komponentów będzie produkowanych lokalnie, co stanowi znaczący krok w kierunku budowania optymalnego łańcucha dostaw.
Chińska produkcja w Europie?
Jak twierdzi Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland, w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", trwają rozmowy na temat przeniesienia produkcji chińskich samochodów do polskiej fabryki w Jaworznie. Wygląda na to, że podobnie jak kiedyś Europejczycy przenosili produkcję do Chin, tak teraz Chińczycy przenoszą produkcję do Europy. Czy Polska stanie się nowym centrum motoryzacyjnym dla chińskiego giganta? To pytanie, na które będziemy musieli odpowiedzieć w najbliższych latach.
Czy to się opłaci?
Ostatnio firma Geely wypuściła na rynek najnowszy SUV klasy premium Geely Xing Yue L. W Europie będzie nazywać się Geely Monjaro. Mimo swoich imponujących rozmiarów, zaawansowanej technologii i bogatego wyposażenia, które zazwyczaj kojarzymy z luksusowymi pojazdami w znacznie wyższym przedziale cenowym, Chińczycy nie ustępują w swojej determinacji, aby dostarczyć to auto za znacznie bardziej przystępną cenę.
SUV ten jest dostępny w Chinach już od 78 000 złotych, a nawet najbardziej zaawansowana wersja, wyposażona we wszystkie możliwe opcje, nie przekracza kwoty 120 000 złotych. Obecnie pojazd debiutuje na rynku rosyjskim, jednak Chińczycy planują ekspansję na większość europejskich rynków. Nawet przy nieco wyższych cenach niż te oferowane na chińskim rynku, ten samochód ma potencjał, aby stać się prawdziwym hitem.
Jednak biorąc pod uwagę przeniesienie produkcji samochodów marki Geely do Polski, będziemy mogli mówić o nawet 1/5 niższej cenie niż oferowanej w Chinach - w "najgorszym" wypadku, cena ta będzie taka sama jak w Chinach.