Mieszkańcy będą mogli po rynku spokojnie spacerować i usiąść przy kawie, lodach lub zjeść obiad. Jednak zanim to zrobią, miasto musi znaleźć najemców lokali, które powstają pod estakadą.
- Na razie ogłosiliśmy przetarg na trzy lokale. Jeden ma powierzchnię około 100 m², drugi 115 m², a największy ponad 170 m² - mówi Karolina Skórka, rzeczniczka chorzowskiego Urzędu Miasta.
Polecany artykuł:
Miasto proponuje wynajem lokali w cenie 30 zł/m². W czasie remontu czynsz będzie trzy razy niższy.
Komisja konkursowa weźmie pod uwagę nie tylko proponowaną stawkę czynszu, ale też koncepcję prowadzenia lokalu. Wnioski można składać do 28 lutego w Urzędzie Miasta w Chorzowie.
- Zależy nam na tym żeby to były nie tylko miejsca gdzie będzie serwowane pyszne jedzenie, ale też miejsca, które przyczynia się do ożywienia tej przestrzeni rynku - dodaje Skórka.
Zobacz też: Gliwickie Centrum Przesiadkowe: Autobusy, samochody, pociągi i rowery w jednym miejscu! [WIDEO]
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem rynek będzie gotowy na przełomie maja i czerwca tego roku. Po prawie dwuletniej inwestycji z betonowej patelni rynek zmieni się w w zielone miejsce przyjazne mieszkańcom. Miasto planuje posadzić w tym miejscu 40 drzew i 3000 krzewów. Nie zabraknie też ławek i fontanny, a pod estakadą staną nowoczesne, przeszklone pawilony.
Koszt inwestycji to około 25 mln złotych.
Posłuchaj materiału: