Mecz od samego początku nie przebiegał najlepiej. Po przerwie fani niebieskich odpalili racę, część z nich wrzucili na murawę, a później palili flagi na trybunach. Według danych policji na boisku wylądowało około 80 rac. Z powodu zachowania kiboli sędzia Jarosław Przybyła kilka razy przerywał grę, a piłkarze obawiając się o swoje bezpieczeństwo zeszli do szatni. Po około 20 minutach mecz został wznowiony i zakończył się wynikiem 2:2.
Polecany artykuł:
Jednak to nie koniec kibolskich wybryków. Po meczu kibice wbiegli na murawę stadionu, gdzie doszło do kolejnych starć z policją. Po końcowym gwizdku do akcji wkroczyli funkcjonariusze z psami i policja konna.
W związku z zadymą policja zatrzymała sześć osób. W tej chwili służby analizują materiał wideo z meczu. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.