Sosnowiec. Tajemnicza śmierć w mieszkaniu księdza. Znaleziono ślady pigułki gwałtu
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ wciąż prowadzi czynności w sprawie odnalezienia ciała 21-letniego Adama O. W marcu znaleziono go martwego w mieszkaniu parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, należącym do księdza Krystiana K. Badania potwierdziły, że duchowny znajdował się pod wpływem mefedronu, substancję odkryto też w jego posiadaniu. To jednak nie wszystko.
Jak przekazuje TVN24 śledczy dotarli do ważnego zapisu z monitoringu. Na nagraniu widać, jak ksiądz po wezwaniu pogotowia wyrzuca butelkę w zarośla.
"W butelce znajdowała się pozostałość substancji chemicznej o nazwie 1,4 butanodiol" - przekazał Zbigniew Pawlik, szef prokuratury Sosnowiec-Północ. To substancja, która może być wykorzystywana jako pigułka gwałtu.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Tajemnicze plamy na ciele zmarłego Adama O.
Według nieoficjalnych ustaleń "Wyborczej" zmarły 21-latek mógł nie żyć już od wielu godzin przed wezwaniem służb. Na jego ciele miały znajdować się plamy opadowe
"Mamy ustaloną godzinę zgonu, ale ze względu na dobro postępowania nie mogę jej ujawnić. Potwierdzam jednak, że taka okoliczność jest brana pod uwagę i żeby dać odpowiedź musimy wykonać jeszcze pewne czynności" - powiedział dziennikarzom prokurator Zbigniew Pawlik. Dodał, że śledztwo zbliża się ku końcowi.