Bielowicko

i

Autor: Shutterstock, Andrzej Lange/Super Express Zdjęcie ilustracyjne. Śledczy znaleźli ciało zakopane w beczce w Bielowicku

Co za koszmar

Ciało w beczce to dopiero początek. Makabryczne odkrycie w owczarni. "Chodzili z georadarami"

W starej owczarni w małej wsi Bielowicko w powiecie bielskim, pod koniec marca odkryto ciało mężczyzny zakopane w beczce. Później na miejscu pojawiła się setka policjantów, psy tropiące, drony i georadar. Prokuratura nie komentuje sprawy, a według lokalnych mediów znaleziono tam nawet 11 ciał.

Makabryczne odkrycie w Bielowicku. Co odkryli śledczy?

O tajemniczej zbrodni we wsi Bielowicko w powiecie bielskim pisaliśmy pod koniec marca. To właśnie wtedy w nocy z 30 na 31 marca policjanci znaleźli ciało mężczyzny zakopane w beczce. Mężczyzna przed śmiercią miał być torturowany. Informacje o znalezieniu ciała w starej owczarni potwierdziła Prokuratura Rejonowa w Bielsku-Białej.

Według nieoficjalnych informacji lokalnych mediów, policjanci znaleźli ciało zaginionego jakiś czas temu mężczyzny w wieku 40-lat z Brennej. Według nieoficjalnych doniesień Polsat News, napastnicy mieli strzelać do swojej ofiary.  3 kwietnia śledczy wrócili do Bielowicka, tym razem na miejscu w kulminacyjnym momencie miało pracować nawet 100 policjantów, psy tropiące, georadar i drony. Pracę policjantów wspomagali strażacy, którzy oświetlali teren.

To właśnie w trakcie tego drugiego przeszukania terenu według nieoficjalnych informacji portalu bielsko.info, odkryto tam nawet 11 ciał.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Centralne Biuro Śledcze Policji i Prokuratura Krajowa, która nie komentuje doniesień medialnych, a także nie potwierdza krążących informacji, zasłaniając się dobrem śledztwa.

Według nieoficjalnych informacji, które przedstawił portal bielsko.info, może chodzić o sprawę, o której informowało CBŚP. Chodzi o rozbicie gangu działającego między innymi na terenie Jastrzębia-Zdroju czy Czechowicach-Dziedzicach. Zatrzymano wówczas 11 osób w związku z dilerką narkotyków i czerpaniem korzyści z cudzego nierządu. W trakcie akcji policjanci zabezpieczyli prawie 10 kg narkotyków i dopalaczy, w tym przede wszystkim alfa PiHP, 4 jednostki broni palnej oraz blisko 80 szt. amunicji.

Według nieoficjalnych informacji, miejsce ukrycia zwłok miał wskazać śledczym jeden z zatrzymanych gangsterów.

Sonda
Czy zażywałeś kiedyś narkotyki?
Zarabiali na prostytucji. Policja rozbiła gang. Znaleziono broń, amunicję i narkotyki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki