– Wandal „działał” w okolicy osiedli Mickiewicza i Norwida uszkodził kilkadziesiąt zaparkowanych samochodów, rysując ostrym narzędziem ich karoserie – relacjonuje nam asp. szt. Mariusz Miszczyk, oficer prasowy dąbrowskiej policji. Wandal nie wybierał aut, rysował je ostrym narzędziem. Nie tylko nocą, ale i w biały dzień. Wśród uszkodzonych samochodów były i tzw. wypasione bryki. W kilku przypadkach właściciele odnowili lakier, by po paru dniach zobaczyć, że jakiś wandal znów im je uszkodził. Było i tak, że właściciel porysowanego auta nie zdążył udać się do lakiernika, a tzw. nieznany sprawca znów je poharatał. – Zatrzymany nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć takiego postępowania. Po prostu: szedł sobie i niszczył lakier na samochodach – dodaje rzecznik dąbrowskiej policji.
– Zwracamy się również do wszystkich osób pokrzywdzonych, parkujących swoje auta w rejonie dzielnicy Reden z apelem. Jeśli w ostatnich kilku miesiącach zauważyliście państwo uszkodzenia swoich pojazdów poprzez zarysowanie ostrym narzędziem, a nie zgłaszaliście tego faktu organom ścigania, prosimy o osobisty kontakt z Wydziałem do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej przy ul. Aleja Józefa Piłsudskiego 11 – informuje rzecznik. Za taką „zabawę” grozi kara pozbawienia wolności. Do 5 lat.