- Centralna Komisja Egzaminacyjna została poinformowana przez Centralne Biuro Śledcze Policji o działaniach podejmowanych przez osobę lub osoby, których celem jest sparaliżowanie przebiegu egzaminu maturalnego w sesji majowej w 2019 r. Działania te mają polegać na przesłaniu pocztą elektroniczną do szkół, w których będzie przeprowadzany egzamin maturalny, wiadomości informującej o podłożeniu na terenach tych placówek ładunków wybuchowych - informuje dyrektor Centralnej Komisji Edukacyjnej dr Marcin Smolik.
122 szkoły zgłosiły do OKE informację o otrzymaniu drogą mailową informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego. Szkoły przekazały informację do odpowiednich służb, które dokonały sprawdzenia budynków. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe. W 61 placówkach edukacyjnych rozpoczął się zgodnie z planem o godzinie 9:00. W 57 matura rozpoczęła się z opóźnieniem, jednak uczniowie zdawali egzamin zgodnie z regulaminem - przez 170 minut.
W trzech szkołach sprawdzenie zostało przeprowadzone w trakcie egzaminu; na czas trwania sprawdzenia egzamin został zawieszony, zdający powrócili do rozwiązywania zadań po zakończeniu prowadzenia czynności sprawdzających przez służby. W jednej ze szkół we Wrocławiu egzamin został przerwany. Uczniowie z tej placówki napiszą maturę w czerwcu.
Nigdy wcześniej nie doszło do podobnej sytuacji. Również śląska policja otrzymała informacje o potencjalnym zagrożeniu, m.in. ze szkół w Świętochłowicach, Dąbrowie Górniczej czy Rybniku.
Czytaj także:
Co kryje się w opuszczonym pensjonacie w górach? Po zmroku jest tam naprawdę mrocznie! [GALERIA]
Nie chcielibyście spędzić tam wakacji! Opuszczony ośrodek kolonijny od środka [GALERIA]