Tym razem Marcin Banot wybrał się na wycieczkę do naszych zachodnich sąsiadów i wspiął się na wysokość... 360 metrów! Pobił tym samym swój dotychczasowy rekord, którym było "zdobycie" dźwigu w Jaworznie, o wysokości 180 metrów. Trzeba przyznać, że nowy wynik mocno przebija poprzedni. Aż strach pomyśleć co będzie następne!
Aby wspiąć się na 360 metrów, Marcin przejechał ponad 1000 kilometrów. Sami oceńcie czy była to dana wycieczka!
Marcin Banot, znany również jako BNT zyskał szerszą popularność po tym jak materiał, na którym wspina się na Diabelski Młyn w Śląskim Wesołym Miasteczku obiegł niemal wszystkie media w kraju i regionie. Internauci wyraźnie podzielili się na tych, którzy popierają i kibicują Marcinowi w realizacji swojej pasji i tych, którzy jej nie rozumieją, nie popierają, a nawet obrażają. Niezmiennie filmiki wrzucane przez Marcina budzą sporo emocji.
Niezmiennie, od pierwszego materiału, który opublikowaliśmy na ten temat, od samego patrzenia, adrenalina dźwiga nam się w zastraszającym tempie! W przypadku najnowszego nagrania nasze serca zdecydowanie biją zbyt szybko niż powinny, a nogi same się uginają..