Informację o pożarze hotelu dla zwierząt w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Lipowskiej bielscy policjanci i strażacy otrzymali dzisiaj około godz. 6.30. Z ogniem walczyło dziesięć zastępów straży. Spaleniu uległy boksy, w których przebywały zwierzęta oraz sąsiednia przybudówka. Płomienie zniszczyły także część elewacji i dachu domu, przy którym znajdował się hotel.
Tragedia w Wojkowicach: Nie żyje 2-letnie dziecko, wypadło z okna
W boksach przebywało osiem zwierząt. Gdy wybuchł pożar, właściciel otwierał kraty i próbował ratować psy. Niestety, dwa z nich zginęły. W pożarze lekko poparzony zostały także właściciel. Poszkodowany trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na miejscu trwają czynności, które mają ustalić szczegóły, okoliczności, a także przyczyny piątkowego pożaru. Nieoficjalnie mówi się o tym, że mogło dojść do podpalenia. Policjanci apelują, aby wszystkie osoby, które mogą mieć jakieś informacje na ten temat zgłosiły się Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Mickiewicza 1, tel. 32 2148810, nr alarmowy 112.