83-latek wyszedł z autobusu prosto pod ciężarówkę. Nie żyje
Oficer prasowy komendy miejskiej w Częstochowie, aspirant sztabowy Barbara Poznańska powiedziała w rozmowie z PAP, że do wypadku doszło w piątek, 3 listopada, około godziny 14:30 przy Alei Pokoju w okolicy ronda Regana w Częstochowie.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 83-letni pasażer autobusu, wyszedł z tyłu albo z przodu pojazdu, wprost pod jadąca ciężarówkę marki MAN. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. 39-letni kierowca auta ciężarowego był trzeźwy - powiedziała policjantka.
Funkcjonariuszka dodała, że na miejscu tego dramatycznego zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.
ZOBACZ TEŻ: Wciąż pamiętają o zakatowanym Kamilku z Częstochowy. Jego grób pokrywa morze zniczy