Zabójstwo w Częstochowie. Bogdan P. zadał zonie kilka ciosów siekierą w głowę
Do zabójstwa w Częstochowie doszło przy ul. Kopernika w czwartek 9 grudnia około godz. 20.00. Policjanci otrzymali informację, że 78-letni mężczyzna zaatakował młodszą o cztery lata kobietę. Ofiara nie miała szans, zginęła na miejscu. Mężczyzna trafił do szpitala. Znamy okoliczności tego zdarzenia. Okazuje się, że Bogdan P. (78 l.) i jego ofiara byli w separacji. Kłócili się o rozliczenia majątkowe. Napastnik zeznał, że chciał nastraszyć kobietę. W czapce Mikołaja czekał pod jej domem.
Czytaj także: Zabójstwo w Tychach. "Słyszałam stukanie nad ranem". Szokujące szczegóły śmierci 28-latki
- Mężczyzna zeznał, że kiedy kobieta wyszła z domu, zaatakowała go. Bogdan P. wyjaśnił, iż chciał się bronić. Zadał żonie kilka ciosów siekierą w głowę - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Mężczyzna ze względu na swój stan zdrowia przebywa w szpitalu. Lekarze zezwolili jednak na jego przesłuchanie. Usłyszał zarzut zabójstwa 74-letniej kobiety poprzez zadanie jej kilku ciosów w głowę. Przyznał się do winy, grozi mu dożywocie - dodał.
Prokuratura będzie wnioskowała o tymczasowy areszt, o ile stan zdrowia mężczyzny na to pozwoli.