W nocy z 7 na 8 stycznia policja otrzymała wezwanie do jednego z mieszkań. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze usłyszeli awanturę pomiędzy dwojgiem dorosłych osób. 30-letnia kobieta i jej konkubent kłócili się w obecności trójki dzieci. Para była pod wpływem alkoholu, kobieta miała 2 promile, mężczyzna niespełna promil w organizmie.
W takim stanie opiekowali się trójką dzieci: najmłodsze miało rok i trafiło do szpitala, zaś jego rodzeństwo w wieku 8 i 10 lat skierowano do placówki opiekuńczej. O zdarzeniu został poinformowany sąd rodzinny, który zadecyduje o dalszym losie dzieci.
30-letnia matka wytrzeźwiała na izbie. Usłyszała już zarzut narażenia swoich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawą wciąż zajmują się śledczy z częstochowskiego komisariatu.