24-letni mężczyzna wracał z kolegami po spotkaniu towarzyskim, na placu Biegańskiego przechodził koło grupy kilkunastu kibiców, którzy śpiewali piosenkę o jednym częstochowskich klubów piłkarskich. 24-latek użył, przechodząc obok nich dwóch niepochlebnych słów odnoszących się do klubu.
Polecany artykuł:
Taka sytuacja spowodowała ogromną agresję grupy. Trzech mężczyzn pobiło pokrzywdzonego. Jeden z nich, jak się okazało 21-letni mężczyzna był szczególnie brutalny. Wielokrotnie skopał leżącego, powodując obrażenia ciała w postaci złamania nosa, łokcia i stłuczenia głowy.
24-letni częstochowianin stracił przytomność i obudził się w szpitalu. Policjanci ustalili i zatrzymali trzech sympatyków jednego z częstochowskich klubów.
Mężczyźni w wieku od 21 do 32 lat usłyszeli zarzuty pobicia, którego dopuścili się w miejscu publicznym. Wobec wszystkich zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozorów policyjnych. 21-letniego Piotra K. objęto także środkiem w postaci w postaci zakazu opuszczania kraju.