Szanowni Państwo, Częstochowianki i Częstochowianie. W naszym mieście przez trzy dni będziemy przeżywali żałobę. Paweł Adamowicz był jednym z nas, samorządowcem, człowiekiem, który wierzył w demokrację obywatelską, dla którego najważniejsze były wolność, równość, solidarność i otwartość. Jak się okazuje, musiał zapłacić za to najwyższą cenę. To bardzo bolesna strata dla polskiego samorządu. Chcemy jako Częstochowa zaznaczyć swoją ludzką solidarność z Gdańskiem i powiedzieć, wraz z przedstawicielami innych polskich samorządów: dość nienawiści! - napisał na swoim profilu społecznościowym prezydent Częstochowy.
W związku z żałobą przy budynkach Urzędu Miasta zawisły opuszczone do połowy masztu flagi narodowe. Wyłączona została też czasowo iluminacja świąteczna na placu Biegańskiego. Flagi pojawią się też na autobusach i tramwajach częstochowskiego MPK kursujących po mieście.
Prezydent miasta apeluje o powstrzymanie się w okresie żałoby przed organizacją w Częstochowie imprez o charakterze ściśle rozrywkowym i karnawałowym. Inne imprezy kulturalne odbędą się zgodnie z wcześniejszymi planami. Niektóre z nich, np. spektakle w Teatrze im. A. Mickiewicza, zostaną poprzedzone minutą ciszy pamięci zamordowanego prezydenta.