Centra przesiadkowe powstaną na węzłach komunikacyjnych na Ligocie, pętli w Brynowie, ul. Sądowej oraz na Zawodziu. Miasto chce w ten sposób zachęcić mieszkańców z prywatnych samochodów na transport publiczny. Przy każdym centrum ma powstać bowiem parking na kilkaset samochodów oraz perony dla tramwajów i autobusów, które zawiozą pasażerów do centrum miasta oraz innych dzielnic miasta.
Dla miasta najważniejszym węzłem jest ten zlokalizowany przy ulicy Sądowej. Jak będzie wyglądał? Oto pytał nasz reporter Michał Łyczak
Węzły Brynów-Pętla, Ligota i Zawodzie
Budowa węzła na Brynowie ma kosztować najwięcej, bo aż 90 mln zł. Planowo ma tutaj powstać parking na 800 samochodów, siedem przystanków i 14 miejsc postojowych dla komunikacji miejskiej. Będzie też parking dla rowerów. Znacznie mniejszy, ale i tańszy ma być węzeł na Ligocie. Powstanie w pobliżu dworca PKP, pomieści 150 samochodów i będzie kosztował 5 mln zł.
Na centrum przesiadkowe na Zawodzie najbardziej czekają podróżni, którzy do Katowic przyjeżdżają od strony Mysłowic, tutaj bowiem komunikacja kończy bieg i trzeba się przesiadać. Tyle, że na razie nie ma gdzie. Najgorzej jest zimą, wówczas trzeba marznąć i moknąć. to ma się zmienić. Na Zawodziu powstanie 8 przystanków, parking dla rowerów i oraz dla samochodów na 400 aut. Przewidywany koszt to 30 mln zł.
Wszystkie węzły mają być gotowe w 2017 roku.