Sąd w Rybniku uniewinnił kierowcę jadącego pod wpływem alkoholu
O dość zaskakującym finale sprawy sądowej z Rybnika donosi eska.pl. Jak czytamy, kierowca mający w organizmie 1,7 promila alkoholu został uniewinniony! Mężczyzna miał wsiąść do samochodu i podjechać nim do bramy wyjazdowej. Cały czas znajdował się na terenie własnej posesji. Przy bramie zauważył go kolega, który zaprowadził mężczyznę do domu. Kierującego oskarżono o prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości.
Sąd Rejonowy w Rybniku w 2021 roku uznał jednak, że mężczyzna nie prowadził samochodu w ruchu lądowym, dlatego go uniewinnił! Jest to pokłosie stanowiska Sądu Najwyższego w Warszawie. Ten w 2009 roku uznał, iż "ruchem lądowym jest nie tylko ruch na drogach publicznych, w strefach zamieszkania, ale również ruch w miejscach dostępnych dla powszechnego użytku. Do miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów nie mogą natomiast zostać zaliczone miejsca, w których nie odbywa się ruch ogólnodostępny, a jedynie w danym miejscu dopuszczone jest do ruchu wąskie grono osób ".
Inne postanowienie Sądu Najwyższego z 1976 roku mówi natomiast, że podwórko prywatnego domu mieszkalnego nie może być miejscem, gdzie odbywa się ogólny lub lokalny ruch pojazdów.
Czy można jeździć samochodem pod wpływem alkoholu? Przepisy są jednoznaczne
Oczywiście w każdym innym przypadku jazda samochodem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem. Jeśli u kierowcy zostanie stwierdzona obecność alkoholu na poziomie powyżej pół promila we krwi lub 0,25 mg 1 dm3 w wydychanym powietrzu, wtedy grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.